Ostatni weekend sponsorowała literka T jak tarta, a dokładnie tarta z serem roquefort i gruszką (une poire).
Uwielbiam sery pleśniowe i nieważne, że brzydko pachną (sentir mauvais - brzydko pachnieć / puer - śmierdzieć). Moim ulubionym jest Roquefort Papillon, delikatny i ostry zarazem. Dlatego kiedy znalazłam przepis (une recette) na tartę, postanowiłam od razu go wypróbować. Od tej pory tarta (une tarte) gości dość regularnie na naszym stole.
Uwielbiam sery pleśniowe i nieważne, że brzydko pachną (sentir mauvais - brzydko pachnieć / puer - śmierdzieć). Moim ulubionym jest Roquefort Papillon, delikatny i ostry zarazem. Dlatego kiedy znalazłam przepis (une recette) na tartę, postanowiłam od razu go wypróbować. Od tej pory tarta (une tarte) gości dość regularnie na naszym stole.
Źródło : Internet |
Przepis pochodzi ze strony Addio Pomidory, na której znajdziecie wiele przepisów kuchni francuskiej (w tym bretońskiej!). Autorka bloga podaje przepis na specjalny spód do tarty, ale można pójść na skróty i wykorzystać gotowe ciasto francuskie (la pâte feuilletée). Tarta stanowi ciekawe połączenie smaków. Wyśmienicie smakuje zarówno na ciepło jak i na zimno. Jest dość sycąca (eufemizm na słowo kaloryczna :P), więc nadaje nie tylko na kolację, ale także na obiad.
Tematy pokrewne :
No comments:
Post a Comment