Sunday, February 27, 2011

Ras le bol czyli Francuz ma już dość

en avoir ras le bol 
czyli mieć czegoś powyżej uszu, mieć czegoś dość

J'en ai ras le bol !


Saturday, February 26, 2011

Piosenka lekko erotyczna cz. I

Jeśli śpiewać o miłości to czemu nie zahaczyć o sferę bardziej cielesną. Zaczniemy od piosenki Juliette Greco "Déshabillez-moi" (Niech mnie Pan rozbierze) z 1967 roku. W tamtych czasach w Polsce, raczej bez cenzury by się nie obeszło ;).

Wersja oryginalna - subtelna i zmysłowa.



Déshabillez-moi, déshabillez-moi
Oui, mais pas tout de suite, pas trop vite
Sachez me convoiter, me désirer, me captiver
Déshabillez-moi, déshabillez-moi
Mais ne soyez pas comme tous les hommes, trop pressés.
Et d'abord, le regard
Tout le temps du prélude
Ne doit pas être rude, ni hagard
Dévorez-moi des yeux
Mais avec retenue
Pour que je m'habitue, peu à peu...


Niech mnie Pan rozbierze (x2)
Tak, ale nie od razu, nie za szybko
Niech mnie Pan pragnie, pożąda, uwodzi
Niech mnie Pan rozbierze x2
Ale niech nie będzie Pan jak wszyscy mężczyźni,
Niech się Pan nie śpieszy
Najpierw, wzrok
W trakcie gry wstępnej
Nie powinien być surowy, ani nieprzytomny
Niech mnie Pan pożera wzrokiem
Ale z umiarem
Abym mogła się przyzwyczaić, stopniowo…

Déshabillez-moi, déshabillez-moi
Oui, mais pas tout de suite, pas trop vite
Sachez m'hypnotiser, m'envelopper, me capturer
Déshabillez-moi, déshabillez-moi
Avec délicatesse, en souplesse, et doigté
Choisissez bien les mots
Dirigez bien vos gestes
Ni trop lents, ni trop lestes, sur ma peau
Voilà, ça y est, je suis
Frémissante et offerte,
De votre main experte, allez-y...
Niech mnie Pan rozbierze x2
Tak, ale nie od razu, nie za szybko
Niech mnie Pan zahipnotyzuje, omami, zdobędzie
Niech mnie Pan rozbierze x2
Czule, delikatnie, zręcznie
Niech Pan dobiera odpowiednio słowa
Niech Pan kontroluje swoje ruchy
Nie za wolno, nie za szybko, na mojej skórze
Gotowe, jestem już
Drżąca i do dyspozycji,
Niech mnie Pan rozbierze swoją sprawną dłonią…

Déshabillez-moi, déshabillez-moi
Maintenant tout de suite, allez vite
Sachez me posséder, me consommer, me consumer
Déshabillez-moi, déshabillez-moi
Conduisez-vous en Homel
Soyez l'homme... Agissez!
Déshabillez-moi, déshabillez-moi
Et vous... déshabillez-vous!
Niech mnie Pan rozbierze x2
Teraz, od razu, no dalej, szybko
Niech mnie Pan posiądzie, wykorzysta,
pożre
Niech mnie Pan rozbierze x2
Niech się Pan zachowa jak mężczyzna
Bądź Pan mężczyzną, niech Pan to zrobi
Niech mnie Pan rozbierze x2
I niech się Pan też rozbierze !

* tłumaczenie robocze i dość wierne, aby można było porównać leksykalnie obie wersje i nauczyć się kilku nowych słówek 

Wersja współczesna (trasa koncertowa Mylene Farmer w 2007 roku) 
- odważna i bardzo sexy 

Monday, February 21, 2011

Confiture de lait czyli krówki w płynie

Confiture de lait to bardzo słodki mleczno-karmelowy krem przypominający nasze niezastąpione polskie krówki! Według legendy z XIX wieku,  "mleczna konfitura" została wynaleziona przez przypadek, przez roztargnionego kucharza armii napoleońskiej, który codziennie serwował żołnierzom miseczkę gorącego słodkiego mleka. Pewnego dnia, podczas walk, zapomniał się i pozostawił mleko dłużej na ogniu, co przyniosło niespodziewany rezultat...  :)
Niezastąpiony do tostów, naleśników czy ciast. 

la confiture - konfitura
le lait - mleko 
le pot- słoik 
sucré - słodki

le pot de confiture

Sunday, February 20, 2011

Czy wiesz, że....

Czy wiesz, że w tym roku jeden z najpopularniejszych zapachów na świecie - Chanel no 5 obchodzi 90 urodziny?

 le parfum - perfumy
l'odeur (f.) - zapach
se parfumer - perfumować się

Le flacon de parfum

Perfumy zostały stworzone w 1921 roku przez Ernesta Beaux specjalnie dla  projektantki mody - Coco Chanel, która potrzebowała zapachu, który pachniałby kobietą. Beaux przygotował kilkanaście próbek ponumerowanych od 1 do 5 i od 20 do 24. Chanel wybrała próbkę numer 5. Na pytanie o nazwę zapachu, odpowiedziała : " Wypuszczam nową kolekcję 5ego maja, piątego miesiąca roku, zostawmy więc numer 5, który przyniesie mu szczęście". Chanel no 5 składa się z 80 składników, gdzie dominują jaśmin, bergamotka czy róża. 
Z okazji urodzin, w Paryżu, na muzeum Orsay powieszono ogromny plakat uszyty ręcznie z 1200 złotych cekinów (260 m2 ), który można było podziwiać prawie przez cały styczeń.


Jeśli chcecie dowiedzieć się czegoś więcej na ten temat lub nauczyć się kilku nowych słówek, zapraszam do wysłuchania specjalnej audycji prowadzonej po francuski i po polsku.

Saturday, February 19, 2011

Zdjęcia w świetle księżyca

Adam Łach (Lunaris) jest polskim fotografem, który wynalazł oryginalną metodę robienia zdjęć przy świetle księżyca (lunografia)! Współpracuje z artystami z Francji - Céline Angèle i Jean Daniel Fricker, których fotografuje w nietypowych aranżacjach przy pełni księżyca. 

la lune - księżyc
la pleine lune - pełnia księżyca
le clair de lune - światło księżyca







* wszystkie zdjęcia pochodzą z oficjalnych stron artystów

Wednesday, February 16, 2011

Zakochać się po francusku

Jak się zakochać, to tylko od pierwszego wejrzenia, czyli "avoir un coup de foudre" (zostać trafionym piorunem).


Później wystarczy mięć tylko przez cały czas motyle w brzuchu, czyli "avoir des papillons dans le ventre"...

 

... i żyć długo i szczęśliwie wyłącznie miłością i świeżą wodą, czyli "vivre d'amour et d'eau fraîche" :).


PS. I nikomu nie życzę mieć serca z karczocha, czyli "avoir un coeur d'artichaut" => być niestałym w uczuciach ;)

Friday, February 11, 2011

Kilka filmów o miłości

La chance de ma vie (2011, brak polskiego tytułu)
Lekka, przyjemna francuska komedia romantyczna. Julien przynosi pecha kobietom, z którymi się umawia. Porzucony po raz enty  przez jedną ze swoich miłości, spotyka uroczą blondynkę. Miłość kwitnie do momentu kiedy Joanna odkrywa, że wszystkie nieszczęścia, które ją dotykają są powiązane z mężczyzną jej życia...




L'arnacoeur (Licencja na uwodzenie, 2010)
Komedia romantyczna. Kobiety w związkach można podzielić na trzy kategorie: szczęśliwe, świadomie nieszczęśliwe oraz te, które za nic nie przyznają, że są nieszczęśliwe. Przystojny uwodziciel Alex (Romain Duris, znany z filmu Smak życia) zajmuje się zawodowo ostatnią z nich. Świadczy płatne usługi polegające na rozbijaniu nieudanych par. Na zlecenie pomaga w ten sposób wszystkim rodzajom kobiet: matkom, siostrom, córkom, przyjaciółkom, koleżankom z pracy. Jego cel to otwarcie im oczu. Jego metoda to uwodzenie. Pewnego dnia czarujący "heartbreaker" zostaje wynajęty przez bogatego mężczyznę, który nie chce dopuścić do ślubu córki (Vanessa Paradis). Kłopot w tym, że Alex będzie miał tylko tydzień, aby odwieść od zamążpójścia zakochaną dziewczynę. (źródło : filmweb)

Je vous trouve très beau (Przystojny szuka żony, 2005)
Ayme stracił właśnie żonę w wypadku na farmie. Nie trapi go jednak rozpacz po jej stracie, a raczej nadmiar obowiązków - sam nigdy im nie podoła. Musi znaleźć nową małżonkę, ale w jego miasteczku nie jest to łatwe. Zwraca się więc do agencji matrymonialnej. Szefowa agencji, rozumiejąc, że nie chodzi tu o sentymenty lecz o względy praktyczne, wysyła go do Rumunii, gdzie wiele kobiet jest gotowych uczynić wszystko, byle wyrwać się z nędzy, w jakiej żyją. Ayme jeszcze nie wie, że spotkanie z Eleną odmieni jego życie...(źródło : filweb)
Gorąco polecam!

Paris (Niebo nad Paryżem, 2008)
Dramat. Historia młodego tancerza, który dowiaduje się, że jest poważnie chory i który zaczyna patrzeć na życie i miasto, w którym mieszka, z całkiem nowej perspektywy. Dzięki niemu poznajemy również historie innych mieszkańców Paryża. 
Bardzo dobra obsada, m.in. : Juliette Binoche, Romain Duris, Melanie Laurent. 




5x2 (5x2 pięć razy we dwoje, 2004)
Film jednego z moich ulubionych reżyserów - François Ozon. Historia miłosna opowiedziana od końca. 5 kluczowych momentów z życia pary, których małżeństwo kończy się rozwodem. Polecam wszystkim tym, którzy  szukają dobrego dramatu skłaniającego do refleksji. Główną żeńską rolę gra Valeria Bruni Tedeschi- prywatnie siostra Carli Bruni, żony Nicolas Sarkozy.  




Un long dimanche de fiançailles (Bardzo długie zaręczyny, 2004) 
Melodramat wojenny. Pięknie opowiedziana historia młodej Mathilde, która nie może pogodzić się z myślą, że je ukochany zginął na wojnie. Robi wszystko, aby go odnaleźć.
Główną rolę gra Audrey Tautou, znana z filmu "Amelia". Film obsypany wieloma nagrodami. Więcej o filmach tego samego reżysera - Jean-Pierre Jeunet .

Thursday, February 10, 2011

Pierwsze "Victoires de la musique" rozdane



9ego lutego odbyła się pierwsza część gali rozdania nagród muzycznych "Victoires de la musique 2011". 

Oto laureaci :

-Album rock  : Gaëtan Roussel "Ginger"



- Album de musiques urbaines  : Abd Al Malik  "Château rouge"




 
- Album de chansons : Bernard Lavilliers  "Cause perdues et musiques tropicales"


-Album de musique du monde : Hindi Zahra "Handmade"





- Album de musique électroniques ou dance : Stromae "Cheese" (osobny wpis poświęcony temu artyście znajdziecie tutaj)


- Révélation du public : Lilly Wood and the prick




Révélation du scene : Ben l'Oncle Soul 






Sunday, February 6, 2011

Kilka piosenek o miłości

Jeśli miesiąc luty to z wiadomych powodów nie może zabraknąć piosenek  gdzie  "aimer" et "amour" odmieniane są na wszystkie możliwe sposoby. Oto kilka propozycji, tych starszych i tych młodszych, tych do bólu sentymentalnych i tych z przymrużeniem oka :).














Thursday, February 3, 2011

Chandeleur czyli dzień naleśnika

Drugiego lutego czyli 40 dni po Bożym Narodzeniu obchodzone jest we Francji święto Chandeleur, w Polsce znane jako Ofiarowanie Pańskie lub Święto Matki Boskiej Gromnicznej. Z tej okazji Francuzi wyciągają swoje specjalne płaskie patelnie (la poêle à crêpes) lub magiczne ustrojstwo zwane la crêpière i  zabierają się do pieczenia naleśników (les crêpes). 



Nazwa chandeleur pochodzi od słowa la chandelle - świeca.  Wszystko zaczęło się od chrześcijańskiej tradycji zapalania świec w celu upamiętnienia ofiarowania Jezusa w Świątyni. Po ceremonii wierni zabierali świece do domów w nadziei, że ochronią ich przed złymi duchami i uderzeniem pioruna w trakcie burzy.
Następnie pojawił się  wśród chłopów zwyczaj pieczenia naleśników.  
Zgodnie z nim, piekli oni pierwszego naleśnika wyłącznie za pomocą  prawej ręki, trzymając cały czas złotą monetę w lewej. Następnie owijali monetę w naleśnika i szli na procesję. Po powrocie chowali to wszystko  na szafę, z której zbierali resztki naleśnika i monetę z poprzedniego roku, którą następnie oddawali pierwszemu napotkanemu żebrakowi. Miało to zapewnić rodzinie dobrobyt przez cały najbliższy rok. 
Oczywiście obecnie nikt już nie piecze naleśników, żeby je potem chować po kątach :) Jest to jedynie dobra okazja do spotkania się z rodziną lub przyjaciółmi.

la poêle à crêpes
la crêpière












    
Bonne chandeleur à tous!